2022 - Rok Józefa Wybickiego
- Data publikacji
- 24 lutego 2022
Kiedy „Mazurek Dąbrowskiego” stał się hymnem narodowym Rzeczpospolitej? To doskonałe pytanie, które warto sobie zadać, gdy świętujemy Rok Wybickiego! Szlachcic z kaszubskiego Będomina we Włoszech napisał pieśń, która jest symbolem Polek i Polaków. W 95. rocznicę ustanowienia „Mazurka Dąbrowskiego” polskim hymnem narodowym zapraszamy do poznawania historii, która sprawiła, że dziś w szkołach uczymy się, że „Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy”!
2022 – Rok Józefa Wybickiego
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, przekonany o wyjątkowym znaczeniu dorobku Józefa Wybickiego, oddając hołd jego dokonaniom, ustanowił rok 2022 Rokiem Józefa Wybickiego. Ten polski pisarz i polityk zmarł 200 lat temu, 10 marca 1822 w Manieczkach, w Wielkopolsce. Jego najbardziej znanym dziełem jest „Pieśń Legionów Polskich” we Włoszech, która później została ogłoszona polskim hymnem narodowym.
Jednak zanim o Mazurku, kilka faktów z życia Wybickiego. Urodził się 29 września 1747 roku w Będominie koło Kościerzyny. Jako 17-latek wszedł w świat polityki – brał udział w elekcji ostatniego króla Polski Stanisława Augusta. Sławę przyniosła mu mowa wygłoszona 3 lata później potępiająca politykę rosyjską wobec Polski, po której musiał się ukrywać. Po pierwszym rozbiorze osiadł w Polsce. Był dwukrotnie żonaty i miał trójkę dzieci. Pomiędzy piastowaniem godności politycznych aktywnie rozwijał swoją twórczość literacką – dorobek Wybickiego obejmuje dzieła polityczne, prawne, poezje, sztuki teatralne, pisma publicystyczne, mowy sejmowe, odezwy, rozprawy polityczne i prowadzone pamiętniki.
Po drugim rozbiorze Polski Wybicki przeniósł się w okolice Grójca na Mazowszu. Zaangażował się w insurekcję kościuszkowską po upadku której zostawił rodzinę i udał się na emigrację. W 1794 roku poznał Jana Henryka Dąbrowskiego, którego potem unieśmiertelni w Mazurku i któremu później pomógł zorganizować Legiony we Włoszech. Wybicki nieraz miał okazję rozmawiać z Napoleonem. Po powstaniu Księstwa Warszawskiego pomagał tworzyć sprawną administrację państwa.
Po klęsce Napoleona Józef Wybicki był ścigany, ale uratowało go wstawiennictwo Adama Czartoryskiego. Miał wtedy już 68 lat i choć jeszcze angażował się w życie kraju, wiek dawał o sobie znać coraz bardziej. Na kilka miesięcy przed śmiercią powrócił do swojego majątku w Manieczkach w Wielkopolsce, gdzie zmarł nagle 10 marca 1822 roku w wieku 74 lat. Pochowano go przy kościele w Brodnicy koło Śremu, ale od 1923 roku spoczywa w Krypcie Zasłużonych Wielkopolan w podziemiach kościoła św. Wojciecha w Poznaniu.
Z ziemi włoskiej do Polski – Pieśń Legionów Polskich we Włoszech
W lipcu 1797 roku Józef Wybicki przebywał w mieście Reggio nell’Emilia (okolice Parmy i Bolonii), w którym spotkał się z Dąbrowskim i jego żołnierzami świeżo utworzonych Legionów Polskich. To tam, prawdopodobnie do znanej melodii ludowej, stworzył słowa pieśni zaczynającej się: „Jeszcze Polska nie umarła, kiedy my żyjemy…”. Kiedy została po raz pierwszy wykonana? Historycy się spierają, ale powszechnie uznaje się, że miało to miejsce gdzieś między 14 a 20 lipca 1797 roku.
Nowy utwór przypadł żołnierzom do gustu. Wraz z ich wędrówkami rozprzestrzenił się po ziemiach polskich pod zaborami i wszedł do patriotycznego kanonu. „Mazurka Dąbrowskiego” śpiewano podczas powstań narodowych XIX wieku, ale nie zawsze w tej samej formie. Popularną pieśń przerabiano w zależności od okoliczności – np. podczas powstania listopadowego Dąbrowskiego zastępowano Skrzyneckim, a podczas I wojny światowej Piłsudskim. Przeróbek dokonywały także inne narody, które zainspirowane zmieniały przetłumaczony tekst Wybickiego do swojej sytuacji – tak zrobili np. Czesi, Słowacy, Chorwaci czy Ukraińcy. Polska pieśń stała się inspiracją także dla utworów muzyki poważnej. „Mazurek Dąbrowskiego” tak mocno zakorzenił się w polskiej tożsamości, że Adam Mickiewicz w „Panu Tadeuszu” trzykrotnie do niego nawiązał.
Kiedy „Mazurek Dąbrowskiego” stał się polskim hymnem narodowym?
Kiedy „Mazurek Dąbrowskiego” stał się polskim hymnem narodowym? Odpowiedź jest skomplikowana. Niedługo po powrocie niepodległej Rzeczpospolitej na mapy Europy ustawodawcy zajęli się kwestią symboli narodowych. W różnych aktach prawnych opisano godło, barwy narodowe, a nawet chorągwie, jednak kwestia hymnu pozostawała nieuregulowana. Polacy, po latach walk o niepodległość, mieli wiele pieśni hymnicznych, które zajmowały szczególne miejsce w ich tożsamości (m.in. „Rota”, „Boże coś Polskę”, „Warszawianka”, „Chorał”, „My pierwsza Brygada” czy właśnie „Mazurek Dąbrowskiego”). Każdy z tych utworów miał konkretny wydźwięk polityczny i ideowy, pieśni były traktowane niemalże równorzędnie, a ustalenie która z nich zostanie hymnem zajęło kilka lat. Ale czy na pewno?
Szukając informacji o tym, kiedy dokładnie wybrano Mazurek Dąbrowskiego na hymn narodowy, najczęściej pojawi się data 26 lutego 1927 roku. Wtedy to Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wydało Okólnik nr 49 do wojewodów (i – jak dodano w nawiasie – do wszystkich) podpisany przez Sławoja Składkowskiego. Okólnik to rodzaj pisma urzędowego, które zawiera ogólne wskazówki lub zalecenia wydawane odgórnie do podległych mu organów. W tym dokumencie podano jedyny obowiązujący tekst pieśni „Jeszcze Polska nie zginęła”. Także w roku 1927 ukazało się zapowiedziane w okólniku opracowanie „Polski hymn narodowy na 2, 3 i 4-głosowy chór mieszany i 4-głosowy chór męski a capella, lub z towarzyszeniem fortepianu, orkiestry wojskowej i salonowej” Feliksa Konopaska z oficjalną melodią i harmonizacją zatwierdzoną 2 kwietnia 1927 roku.
I nie byłoby w tym nic niejasnego, gdyby nie fakt, że 15 października 1926 roku (czyli 4 miesiące wcześniej) analogiczny dokument wydało Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. W MWRiOP pracowała komisja, która opracowywała obowiązujący tekst literacki i muzyczny hymnu narodowego. Okólnik podpisał Podsekretarz Stanu Stanisław Gayczak i podane są w nim słowa pieśni „Jeszcze Polska nie zginęła” z zapisem nutowym na jeden głos. Dokument skierowany był tylko do Kuratoriów – może właśnie dlatego data okólnika MSW, skierowanego do wszystkich, jest uznawana jako oficjalne uznanie „Mazurka Dąbrowskiego”?
To, co jednak może budzić wątpliwości, to fakt, że żaden z tych dokumentów nie mówi wprost, że pieśń „Jeszcze Polska nie zginęła” staje się hymnem narodowym Rzeczpospolitej. Regulacje raczej dotyczą bezpośrednio tekstu i nut, czyli technicznego aspektu wykonania utworu. Oba dokumenty to okólniki, czyli akty prawne o niższej randze niż ustawy czy rozporządzenia. Oba bazują na ustaleniach komisji, która musiała działać już jakiś czas, by zaprezentować rezultaty – kiedy zatem zapadła decyzja o rozpoczęciu prac? Być może należy poszukać jeszcze wcześniej.
Pięć lat wcześniej, w 1921 roku Minister Spraw Wojskowych gen. Kazimierz Sosnkowski wydał rozkaz nr 221 z 22 marca, który bezpośrednio poleca oddawanie honorów przy odgrywaniu „Mazurka Dąbrowskiego” i hymnów państw sprzymierzonych. Zrównuje on przez to Mazurka z hymnami narodowymi innych krajów. Rozkaz dotyka jednak jedynie osób wojskowych, a nie dotyczy cywilów.
W tym wypadku warto odnieść się do kontekstu historycznego. Pierwsze miesiące 1921 roku były czasem intensywnych prac legislacyjnych. 17 marca 1921 uchwalono Konstytucję marcową, w której nie ma jednak mowy o symbolach narodowych. Jednocześnie w Rydze trwały prace nad traktatem pokojowym kończącym wojnę między Polską a Rosją, który został podpisany 18 marca 1921 roku. W lutym 1921 ustanowiono ordery „Odrodzenia Polski” i „Polonia Restituta”. 1 sierpnia 1919 roku uchwalono ustawę o godłach i barwach Rzeczypospolitej Polskiej. Możliwe jest zatem, że i decyzja o hymnie została podjęta gdzieś w tym okresie.
Potwierdzeniem tej tezy wydaje się broszura wydrukowana w 1921 roku przez zakłady graficzne Ministerstwa Spraw Wojskowych pt. „Polski hymn narodowy”. Ma zaledwie cztery strony, ale zawiera tekst czterech zwrotek Mazurka i zapis nutowy. Od początku istnienia II RP wydawane były także kolejne, liczne opracowania dotyczące życia Józefa Wybickiego i analizy literackie poświęcone Pieśni Legionów Polskich we Włoszech, np. „Nasz hymn narodowy (Pieśń Legjonistów). Szkic literacki” Ignacego Chrzanowskiego (historyka literatury, profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego) z 1922 roku.
Przeciw temu, że „Mazurek Dąbrowskiego” uważano za jedyną, najważniejszą pieśń świadczy fakt, że hymnem narodowym nazywano określoną formę muzyczno-literacką. Były to ogólnie utwory o treści patriotycznej, z podniosłą muzyką, które odegrały ważną rolę w historii Polski. Do hymnów narodowych zaliczano m.in. „Bogurodzicę”, „Apostrofę do kochanej ojczyzny”, „Boże coś Polskę, „Warszawiankę”, „Chorał”, „Rotę”, „Pierwszą Brygadę”. Były one wykonywane podczas ważnych uroczystości, a dzięki rozwojowi polskiej literatury zyskiwały nowe profesjonalne opracowania. Co więcej wydawane były także nowe utwory, nawiązujące do najnowszej historii, z hymnem w tytule jak np. „Hymn narodowy: Niech żyje Polska!” Kazimierza Adama Lubeckiego, „Hymn narodowy mocarstwowej Polski” ze słowami Stanisława Rybki czy „Hymn Rzeczypospolitej Polskiej” Feliksa Nowowiejskiego (także z tekstem Stanisława Rybki). Zamieszanie terminologiczne sprawia, że być może właśnie okólnik z 26 lutego 1927 roku, jako skierowany do wszystkich, w oficjalny sposób potwierdził, że „Mazurek Dąbrowskiego” jest hymnem państwowym.
Jeszcze Polska nie zginęła
„Mazurek Dąbrowskiego” w roli hymnu narodowego przetrwał różne zawirowania polskiej historii XX wieku. Obecnie nikt nie ma wątpliwości co do jego statusu. Ważne jest by pamiętać, że hymn Rzeczypospolitej Polskiej powinien być wykonywany lub odtwarzany w sposób zapewniający mu należną cześć i szacunek. Podczas wykonywania obowiązuje zachowanie powagi i spokoju. Osoby obecne podczas publicznego wykonywania lub odtwarzania hymnu powinny stać w postawie wyrażającej szacunek, a ponadto mężczyźni zdjąć nakrycia głowy. Dodatkowe przepisy obowiązują wojskowych – osoby w umundurowaniu obejmującym nakrycie głowy oddają honory przez salutowanie, a poczty sztandarowe oddają honory przez pochylenie sztandaru.
Jeżeli przyjmiemy że data lutowa jest oficjalnym początkiem „Mazurka Dąbrowskiego” jako hymnu narodowego, to w 2022 roku obchodzimy 95. rocznicę wydania tego dokumentu. Hymn Polski towarzyszy nam w podniosłych chwilach dla nas – gdy śpiewamy go np. na rozpoczęcie roku szkolnego – i dla całego kraju – gdy np. wraz ze sportowcami cieszymy się ze złota. Ta pieśń łączy nas także niezależnie od miejsca pobytu, gdy z okazji święta 11 listopada i kolejnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości o 12:00 stajemy razem w ramach akcji „Niepodległa do hymnu”. Dlatego, zwłaszcza w Roku Wybickiego, świętujmy razem!